Początki bywają trudne. Wie to chyba każdy z nas, kto próbował nauczyć się nowej umiejętności, poznać nieznajomych czy rozpracować świeżo odebrany prezent urodzinowy. Ale z czasem, gdy mijają minuty, następnie godziny, dni, a może nawet lata zakochujemy się w przeżyciach. Odkrywamy dogłębne zakamarki osób już nam bliskich, odnajdujemy radość w momentach, które kiedyś nas przerażały. Dotykowe ekrany są dla nas nieodzowną częścią codzienności, a ikonka Wiadomości stała się ważniejsza niż skrzynka na listy.
Początki wprawiają nas też czasem we frustracje, niechęć. Niektóre z problemów warto przeboleć, ale czasem, dla zwykłej wygody czy świętego spokoju, zostawiamy nowo poznany sport, który nie sprawiał nam przyjemności. Albo nie rozmawiamy już ze znajomymi z dawnych lat. Nie dlatego, że ich nie lubimy, ale dlatego, że się zmieniliśmy.
Każdy początek jednak ma dla nas ogromną wartość. Uczymy się siebie. Niechętnie odkrywamy, ale kochamy nowe doznania. Dlatego piszę ten krótki artykuł. Aby zacząć, odkryć, zobaczyć, spróbować. O dalszych jego losach zadecyduje czas. Ale z patrząc optymistycznie, zapraszam Was do wspólnej przygody.
Ten blog choć jego format rozkwita, będzie przyjmował wszystko co na niego rzucę. On nie będzie wybrzydzał, ani robił krzywych min, kiedy opublikuję totalnie płytki artykuł. Nie będzie również skakał z radości, kiedy powstanie tu dzieło stulecia (nie powstanie). Dzięki jego obojętności, możecie spodziewać się tutaj tekstów, które będą zahaczać o podróże, opowieści z przeszłych i trwających. Będą też z pewnością pojawiać się wpisy upodobnione do recenzji, choć raczej będą to doświadczenia z użytkowania różnych technologii, które są moją pasją.
Zapraszam Was na wspólną podróż przez wpisy, teksty i artykuły. Niech będzie ona długa, przyjemna i zabawna.
Dodaj komentarz